• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zabawy sylwestrowe pod gołym niebem

Izabela Małkowska
27 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Co roku tysiące mieszkańców Trójmiasta decydują się spędzić ostatnią noc starego roku na miejskich imprezach. Co roku tysiące mieszkańców Trójmiasta decydują się spędzić ostatnią noc starego roku na miejskich imprezach.

Kryzys kryzysem, ale w Trójmieście miejski Sylwester odbędzie się, jak zwykle. Gdańszczanie ostatnie dni starego roku odliczać będą dzięki połączeniu z pulsarowym zegarem, gdynianie wezmą udział w dyskotece pod chmurką, a mieszkańcy Sopotu zabawią się w okolicznych pubach i restauracjach.



Gdzie spędzisz tegorocznego Sylwestra?

W Gdańsku sylwestrowy start o godz. 22, a gwiazdą wydarzenia będzie wokalistka muzyki pop, Ewa Farna.

- Koncert poprzedzi 10 największych Hitów Radia ESKA, odliczanych i emitowanych ze sceny przez dj'ów i konferansjerów radiowych - mówi Piotr Chrzanowski, kierownik Sceny Muzycznej GAK, producenta koncertu. - W tę wyjątkową noc nie zabraknie także licznych konkursów i atrakcyjnych nagród dla gdańskiej publiczności. Tuż przed północą życzenia wszystkim gdańszczanom złoży prezydent Paweł Adamowicz, a juniorzy Lechii Gdańsk wykopią w stronę publiczności 160 piłek, symbolizujących 160 dni do EURO 2012.

O północy niebo nad Gdańskiem rozświetli pokaz sztucznych ogni. Na uczestników imprezy czeka także jedyna w Polsce atrakcja - bezpośrednie połączenie z zegarem pulsarowym, znajdującym się w kościele Św. Katarzyny w Gdańsku.

- Parę minut przed północą na ekranie wkomponowanym w tło sceny pojawi się tarcza zegara - informuje Magdalena Świerczyńska ze Sceny Muzycznej GAK. - Dzięki temu Gdańszczanie będą mieli pierwszą publiczną okazję do wspólnego odliczenia czasu dzielącego ich od Nowego Roku. Wszystko z dziesięciokrotnie lepszą dokładnością, niż dotychczas miało to miejsce.

Koszt tegorocznego Sylwestra miejskiego w Gdańsku to 215 tys. zł, o 10 tysięcy zł. mniej, niż w ubiegłym roku. Pieniądze pochodzą z budżetu miasta oraz od partnera - Grupy Lotos, która co roku sponsoruje pokaz sztucznych ogni.

W Gdyni miejski Sylwester organizowany jest przez miasto i partnerów: Centrum Gemini oraz Agencję "Avanti". Kosztuje trochę mniej niż w Gdańsku, bo 190 tys. zł. Zabawa tradycyjnie odbędzie się na placu przed Centrum Gemini. O odpowiedni nastrój zadbają DJ Seba, czyli Sebastian Drausal oraz gwiazda wieczoru - Halina Mlynkova z zespołem.

- W programie mamy zabawy i konkursy, do wygrania m.in. rejsy do Karlskrony, miejskie kalendarze i gadżety - zachęca Joanna Grajter z UM w Gdyni. - Nie lada atrakcją będą fajerwerki. Ich 15 minutowy pokaz zrealizowany przez mistrzów tej profesji odbędzie się tuż po noworocznych życzeniach złożonych mieszkańcom przez prezydenta Gdyni. To znakomity pomysł na wspólną zabawę pod chmurką, gdy nastroje są już szampańskie.

Sylwester w Gdyni rozpocznie się o godzinie 22:30. Gości powitają Sławomir SiezieniewskiMarian Zacharewicz. Zakończenie zabawy przewidywany jest na godz. 00:45.

W Sopocie za to, jak co roku, miejskiego sylwestra nie będzie. Zdaniem Magdaleny Jachim z sopockiego magistratu, ze względu na dużą ilość restauracji i pubów w mieście oraz odbywających się w nich imprez, organizowanie miejskiego sylwestra mijałoby się z celem. W tym roku Sopot nie dofinansuje także fajerwerków na molo, pozostawia to w gestii dzierżawcy mola oraz sopockich restauratorów.

Wydarzenia

Sylwester Gdański - Ewa Farna (123 opinie)

(123 opinie)
pop, sylwester

Sylwestrowy pokaz sztucznych ogni (10 opinii)

(10 opinii)
sylwester, pokaz

Sylwester w Gdyni - Halina Mlynkova (26 opinii)

(26 opinii)
pop, sylwester

Zobacz także

Opinie (123) 6 zablokowanych

  • Ewa Farna-Fajna laska :) (2)

    • 84 56

    • (1)

      gdyby nie ten koszmarny wyjazd ze Skweru w Gdyni było fajnie, grubo ponad 1h trzeba stać w korku, żeby sam Skwer w Sylwka opuścić, mogli by coś nad tym pomyśleć, bo impreza fajna tam jest :)

      • 2 2

      • to nie parkuj na skwerze

        • 6 1

  • Jednak sopocki jakoś najbardziej zachęca (5)

    nie wiem czy zdążę się nacieszyć , bo tyle atrakcji

    • 63 15

    • Byłem w sopocie na sylwka 2 razy i było dno

      • 9 0

    • dokladnie, to jakis zart

      mamy wielki nowy plac na ktorym az prosi sie zeby urzadzic hucznego sylwestra. ale nie, nawet urzednicy zakladaja ze jak ktos mieszka w sopocie to spi na pieniadzach i najlepszym rozwiazaniem bedzie nabijac kase zdziercom z klubow (obowiazkowo wracajac do domu nad ranem bez kurtki) lub placac chore ceny za mikroporcje w restauracji (ktore i tak sa zanizone wzgledem wagi podanej w menu)
      Pod chmurka bawilyby sie tlumy, a tak wiekszosc zrobi domowke i za alkohol da zarobic biedronce albo lidlowi lub wybierze zabawe pod chmurka w sasiednim miescie. ZENADA, po raz kolejny widze ze sopot jest dla turystow majacych kase a nie dla szarych rdzennych (nie z warszaffki) mieszkancow!

      • 24 2

    • mnie też to wkurza...

      nie wybieram się nigdzie z mężem do lokalu, bo po prostu nie lubimy, ale z chęcią wyszlibyśmy gdzieś "pod chmurkę", a tu jak co roku, nic!

      • 13 1

    • Za dużo w tym Sopocie....

      nie wiadomo co wybrać:-)

      • 8 0

    • sopot

      kilka lat temu w sopocie mozna było potańczyc pod gołym niebem a teraz nic zero pusto nie każdy lubi bale

      • 3 0

  • Ludzie zarabiający normalnie idą na bale, imprezy, albo jadą na sylwestra pod palmę bądź w góry a nie sterczą na deszczu w (10)

    centrum miast.

    • 66 122

    • No dobra ale ilu jest tych posłów i pracowników PZPN względem całości? (8)

      Bo chyba nie twiersdzisz że 3500 brutto to jest zarabianie normalnie co i tak jest mega wyczynem.

      • 25 5

      • 3500 to wyczyn twojej głupoty (7)

        ja wykręcam ~13000 netto miesięcznie

        • 2 36

        • Rysiu nie na forum

          • 21 0

        • Pastuch! Ja ~130 000 netto. Plus kieszonkowe!

          • 7 8

        • Chyba zero za dużo Ci się wpisało

          Bo najniższa krajowa to nie 13000 a 1300 a bardzo dużo ludzi zarabia tylko tyle a 2000 to dla nich marzenie. I tak sobie żyją szukają oszczędności idąc na sylwestra pod chmurkę i nie narzekają tylko sobie radzą a narzekają właśnie Ci co zarabiają powyżej 2000 ii mają kompleksy bo nie są biedni a z kolei udają bogatych to grupa tzw. nowobogackich którzy się wstydzą że nie poszli na bal sylwestrowy a ludzi mają za bydło. Bo bez Johnnie walker oni się bawić nie będą a tego walkera kupują w biedronce bo taniej.

          • 31 0

        • podaj adres kmiocie (1)

          podaj adres kmiocie

          • 0 8

          • Plebs z zazdrosci juz by chcial znac adres rezydencji tego ktory sie nie leni!
            Nie ma tak latwo biedaki! Do roboty ciezka praca to moze kiedys spotkamy sie na bankiecie!

            • 1 3

        • niezły wykręt (1)

          metroseksualny miszczu assemblera?

          • 4 1

          • Sugerujesz że to 13000 było czwórkowo? ;)

            • 0 3

    • śmiech mnie ogarnia jak czytam takie głupoty.

      Ludzie zarabiający normalnie przeliczą sobie co im się bardziej opłaca, zastanowią się na co mają ochotę, gdzie chcą się bawić. A poza tym co to za teoria z tymi balami i sylwestrem pod palmą. Sylwestra organizowanego przez miasto uważam za bardzo miłego i ekonomicznego:)

      • 10 0

  • Jakoś nie mogę sobie wyobrazić dobrej zabawy

    bez Neptuna pod Dworem Artusa. Nie będzie na co się wspinać.

    • 36 22

  • Bidnie w porównaiu z innymi miastami. (2)

    We Wrocku jest sylwester.

    • 50 19

    • :) (1)

      Wrocek :D lśni tylko na zewnątrz, a w środku korupcja, nie skończony stadion, wałek goni wałek ...

      • 6 2

      • O, to całkiem jak w Gdańsku! A nie, w Gdańsku jest TYLKO korupcja, żadnego lśnienia nawet z zewnątrz :)

        • 4 6

  • W Gdyni zawieszą kotarę? (3)

    • 29 25

    • nie pożyczą ją do Gdańska, żeby sarny ups Farny nie było widać...

      A co cię tak obchodzi ta kotara?

      • 10 6

    • drugą muszą kupić za 400 000

      bo scena ma wymiary 4 x 6 metrów

      • 3 1

    • jeśli uda się ją pożyczyć od Gdańska:]

      • 0 0

  • Kto to jest ta Farna?! (2)

    Co to za badziewna musyka? Nie lepiej było zaprosić nasz gdański Golden Life?

    • 56 43

    • to taka muzyczna pasztetowa

      !

      • 9 2

    • Budyń Band na cały rok najlepszy!

      • 0 0

  • A ja sobie lecę na Karaiby na sylwestra i tam się zabawię!!!!!! (10)

    • 62 23

    • (6)

      Tak? A kiedy odlot i jakim lotem, bo może się spotkamy.

      • 11 1

      • Raczej sie nie spotkamy (5)

        no chyba że jesteś nowym lokajem w moim samolocie.

        • 4 20

        • prostaczek?

          • 18 2

        • Nie raczej a napewno sie nie spotkacie. (1)

          Bo to była zwykła sciema.
          Możecie sie co najwyżej w tramwaju spotkać.

          • 20 3

          • Tak jak ty z karaibami

            na discowery chanel

            • 11 4

        • moczysz sie jeszcze w nocy?

          weź coś na zmianę...

          • 8 2

        • Ależ biedaków boli, że ktoś może mieć własny samolot! Ja lecę do Tokio na sylwestra, pozdrawiam wszystkich prócz zawistnych nierobów!!

          • 1 4

    • Uważaj!

      Dżamal już czeka, żeby zaserwować Ci drinka. Kolor podobny do pinacolady...

      • 6 0

    • tylko nie zapomnij pozniej umyc wanny ;]

      • 3 0

    • a leć i nie wracaj

      • 0 0

  • (2)

    patologia i tylko tyle w temacie..latajace butelki pijane małolaty i opszczane wszystko

    • 86 22

    • (1)

      kup sobie słownik "dorosły"

      • 12 7

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • Polacy nie potrafią się bawić (2)

    Znowu będą hordy pijanych gnojków z butelkami w rekach ubrani tak jak ich panienki w chińskie ciuchy.

    • 115 14

    • łooo a ty w co sie ubierzesz? (1)

      W francuskie ciuchy 300razy droższe wyprodukowane w chinach?

      • 12 8

      • We własnoręcznie udzierganą z konopi (konopii?) tunikę ozdobioną pomalowanymi w tęczowe kolory makówkami. Tak się wozi pokolenie Ż!

        • 14 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane