• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie spędzaj Sylwestra z pilotem, wyjdź "do ludzi"

Katarzyna Mikołajczyk
30 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Już teraz przejrzyj oferty sylwestrowych imprez, wybierz coś dla siebie i bądź spokojny(a) o wolne miejsca. Tego roku jest w czym wybierać! Już teraz przejrzyj oferty sylwestrowych imprez, wybierz coś dla siebie i bądź spokojny(a) o wolne miejsca. Tego roku jest w czym wybierać!

Kiedy rok chyli się ku końcowi, zaczynamy się zastanawiać, jak przygotować się do jego pożegnania i powitania nowego, który zawsze niesie ze sobą obietnicę zmian na lepsze. Zazwyczaj właśnie na te zmiany czekamy z utęsknieniem, a magiczne zdolności do ich wprowadzenia zamiast sobie, przypisujemy zmianie daty.



Czy wolisz spędzić sylwestrową noc na hucznej zabawie czy kameralnej "domówce"?

Choć zdajemy sobie sprawę, że nasz los nie odmieni się cudownie wraz z wybiciem północy w sylwestrową noc, huczne świętowanie i dobre wspomnienia z tych chwil na pewno "ładują nasze akumulatory" i sprawiają, że Nowy Rok rozpoczynamy zmotywowani do zmian silniej, niż jeszcze parę dni wcześniej.

- Większość z nas mniej lub bardziej świadomie ma nadzieję, iż nadchodzący Nowy Rok będzie lepszy od poprzedniego i przyniesie wiele korzystnych dla nas zmian. Myślimy o tym, co możemy zmienić w naszym życiu na lepsze, układamy noworoczne postanowienia - mówi psycholog Agnieszka Dżaman z Trójmiejskiej Przystani Psychologicznej. - Choć traktujemy je z przymrużeniem oka to jednak Nowy Rok to nowy początek, który niesie z sobą chęć do zmian. Ten symboliczny koniec i początek, którym jest dzień sylwestrowy każdorazowo rozpoczyna symboliczny nowy etap w naszym życiu. Jest doskonałym momentem, aby zmierzyć się z naszymi niedoskonałościami (nałogi, waga, wady), które bezpośrednio przekładają się na naszą samoocenę i jakość naszego życia.

Zastanawiasz się, jak spędzić Sylwestra? Szukasz odpowiedniej dla siebie oferty? Zajrzyj do serwisu sylwestrowego Trojmiasto.pl i wybierz coś dla siebie.

Nie zawsze mamy ochotę wyjść w tę szczególną noc "do ludzi". Czasami kusi kameralne grono przyjaciół w spokoju własnego mieszkania, dla niektórych szczególnie zabieganych na co dzień atrakcyjna wydaje się wizja kanapy i koca, butelki wina oraz pilota do telewizora w dłoni.

- Zdarzały się takie sylwestry, które miałam ochotę odwołać chwilę przed wyjściem z domu - opowiada 36-lenia Monika z Gdyni. - Na samą myśl, że przede mną zawalona noc i krótki dzień na odpoczynek, a później powrót do kieratu, robiło mi się niedobrze. Ale kiedy już wyszłam, to udzielał mi się entuzjazm innych ludzi i świetnie się bawiłam. Tylko postanowiłam nie witać Nowego Roku hucznie, ale później "uwierało mnie", że ta noc nie różniła się niczym od zwykłej i nie poczułam zmiany...

Trudno namawiać na wyjście do klubu kogoś, kto nie lubi tańczyć w tłumie nieznajomych. Ale przecież są różne możliwości. Jeśli nie chcemy zostawać w domu, możemy wybrać się ze znajomymi na uroczystą kolację z szampanem, do filharmonii, czy teatru.

- Z psychologicznego punktu widzenia dzielenie radości z innymi ludźmi jest bardzo ważne, gdyż radość jest uczuciem prospołecznym, wpisana jest w nią potrzeba dzielenia się - zauważa Agnieszka Dżaman. - Jeżeli jesteśmy samotni, czas spędzony w towarzystwie sprawia, że nasze poczucie samotności znika na chwilę. Sam fakt, że możemy się ubrać wyjątkowo w tym dniu podnosi nasze samopoczucie. Aspekt oprawy wizualnej i muzycznej, który towarzyszy takim zabawom też nie jest bez znaczenia - relaksuje i ma na nas kojący wpływ. Z pewnością duża ilość bodźców związana z ilością ludzi i atrakcji towarzysząca organizowanym balom sylwestrowym pozwala odprężyć się, oderwać się od codzienności i cieszyć się chwilą.

Nie bez znaczenia jest też fakt, że za toastem o północy podążają życzenia, które składamy i otrzymujemy. W tej magicznej chwili uśmiechamy się i stukamy kieliszkami z nieznajomymi i przez chwilę mamy wrażenie, że cały świat nam sprzyja - z wzajemnością. Natomiast przyjaciele, z którymi dzielimy ten czas znakomicie nadają się na świadków naszych deklaracji. Później przez cały rok mogą nas wspierać i dopingować w realizowaniu podjętych w sylwestrowy wieczór postanowień. Zaś dla nas sam fakt, iż spędzamy tę noc z bliskimi i dalszymi znajomymi oznacza, że jesteśmy częścią jakiejś grupy, społeczności, mamy poczucie przynależności - warto zachować takie wspomnienie na jakiś gorszy dzień.

- Przebywanie wśród innych osób mobilizuje do większej kreatywności w zakresie ustalania celów na przyszły rok. Jakie przesłanki mogą towarzyszyć osobom samotnie spędzającym ostatnie godziny starego roku oraz czas zapowiadający zupełnie nową datę? Jestem do niczego, bo kiedy wszyscy się bawią, ja oglądam w samotności telewizję. A skoro tak, to czy możliwe jest bym osiągnął cokolwiek w życiu? Bal sylwestrowy kojarzy się z niecodziennością, wyjątkowością, a spędzanie czasu przed telewizorem jest w dzisiejszych czasach czymś zupełnie naturalnym. Żeby podjąć niecodzienne postanowienia, powinno się czuć inaczej niż zwykle- zachęca psycholog Anna Łojek, terapeutka w Trójmiejskiej Przystani Psychologicznej. - Magia chwili jest równie ważna dla każdego postanowienia noworocznego, jak samoregulacja. Każda pozytywna chwila spędzona w dobrym towarzystwie, jest bardziej motywująca aniżeli cokolwiek innego. Nic nie podnosi bardziej samooceny, jak świadomość istnienia przyjaciół.

Warto więc zapewnić sobie udany start w kolejne 12 miesięcy wielkich szans. Jeśli zaś tym, czego nam trzeba jest noc inna od wszystkich pozostałych nocy w roku, sylwestrowa zabawa na dobrze zorganizowanej imprezie w gronie znajomych i nieznajomych (może poznamy kogoś interesującego), może okazać się strzałem w dziesiątkę .

Miejsca

Opinie (2)

  • Dlaczego z pilotem?

    Ja najbardziej lubię w sylwka poczytać. Bawi mnie jak wszyscy silą się żeby "gdzieś pójść".

    • 7 0

  • noc jak każda inna

    tylko kosztowniejsza

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane